W spokojny poranek Trzech Króli obserwujemy niezwykłe zjawisko: błękitne niebo nad Krakowem. Lubię to święto bo zwraca ono uwagę na mędrców. Wedle starodawnej tradycji mędrcy przyszli ze wschodu. To dobrze – mądrościowa tradycja Orientu w kwestii umysłu i wrażliwości etycznej ewidentnie przewyższa myśli zachodnią. Co ciekawe metody pracy z umysłem proponowane przez wschodnich mędrców znajdują mocne i poważne potwierdzenia naukowe. Polecam w tej kwestii książkę Richarda Davidsona „Życie emocjonalne mózgu”.
Charakterystyczną cechą wschodnich mędrców jest zwyczaj medytacji. Siadasz więc do medytacji, nastawiasz się pozytywnie (o ile to możliwe), próbujesz skierować uwagę na oddech. Czasami jest to możliwe i łatwe a czasami … niezwykle trudne. Oczywiście do głowy przychodzą różne myli. Umysł lubi kręcić się wokół problemów albo wokół uczuć takich jak obawa albo złość. Mędrcy wschodu bogaci w doświadczenie wielu pokoleń proponują różne trickowe rozwiązania. Jest tych tricków bodaj tuzin. Dzisiaj popatrzmy na cztery.
1. Siedzisz więc sobie zamierzając medytować a tu do głowy przychodzi Ci jakaś natrętna myśl np. związana z problemem zawodowym lub osobistym. W standardowym podejściu zauważasz po prostu to zjawisko jako myśli, nie wgłębiasz się dalej i łagodnie lecz stanowczo zwracasz uwagę na oddech.
2. Powyższa metoda działa albo nie. Jeśli nie działa to OK. Niech więc sobie owa myśli pozostanie w należnym jej miejscu w mózgu a Ty zwracasz uwagę stanowczo lecz łagodnie na oddech.
3. Oczywiście powyższa metoda może zadziałać albo … nie. Przez chwilę jednak coś zadziała. Zwróć wtedy uwagę na różnice w Twoim odczuwaniu gdy uwaga spoczywa na oddechu oraz gdy niepokoi się myślą. Odpoczynek uwagi w medytacyjnym oddechu jest przyjemy a inne rzeczy zdecydowanie mniej 🙂
4. Oczywiście to może tez nie zadziałać. Jeśli w ów tok myśli zaangażowane są jakieś osoby. To złóż im w myślach jakieś pozytywne życzenia i skieruj uwagę na oddech.
OK. To wszystko może zadziałać … albo nie. Sam jednak proces intensywnie zagęszcza substancję szarą w Twoim mózgu. Po jakimś czasie zaczniesz widzieć w życiu jasno i wyraźnie tak jak mędrcy widzieli gwiazdę ze wschodu:
1. Jeśli Twój umysł działa pod wpływem nienawiści, pożądania lub ignorancji to prowadzi to do cierpienia dla Ciebie i otoczenia.
2. Jeśli Twój umysł działa pod wpływem życzliwości, odpuszczenia i mądrości to prowadzi to do szczęścia dla Ciebie i otoczenia.
Powyższe stwierdzenie wydaje się dość banalne. By jednak zobaczyć jakie rzeczywiście są poruszenie umysłu trzeba mu się dokładniej przyglądnąć co jest już jednak nietrywialne. Czego Wszystkim i sobie życzę. Oczywiście nie ma w tym podejściu absolutnie żadnej metafizyki.
Ostatnie komentarze
No comments to display