Przez tydzień postanowiłem odbyć głodówkę … medialno-informacyjną. Taką głodówkę detoks, oczyszczającą. W obliczu wszechotaczającej nas bzdury już od jakiegoś czasu jestem na diecie nisko-informacyjnej. Teraz jednak przechodzę na głodówkę informacyjną. W tym celu odpowiednio konfiguruję program https://www.rescuetime.com/ który administruje moim czasem przed komputerem. Bojkot obejmuje:
- portale społecznościowe (zostawiam sobie 4 minuty dziennie FB na administrowanie stroną firmową)
- portale informacyjne – pełen bojkot
- TV, radio – pełen bojkot
- gazety – bojkotuję już od dawna
- Youtube – zostawiam tylko wykłady naukowe i popularnonaukowe – te poważne
- gdyby ktoś w rozmowie chciał zagadnąć o bieżące zagadnienia polityczne to nie znajdzie we mnie aktywnego kompana do tych spraw przez tydzień.
Kiedyś na tym blogu pisałem o diecie paleo. Konsumpcja współczesnego śmieciowego jedzenia (przetworów zbożowych, mlecznych oraz rafinowanych węglowodanów) jest wysoce szkodliwa. Konsumpcja śmieciowych informacji zapewne nawet bardziej. Zastanawiam się jak będzie. Opowiem za tydzień.
Ostatnie komentarze
No comments to display