Po dłuższej wakacyjnej przerwie i awarii oprogramowania dzisiaj już całkiem  na serio reaktywuję bloga. Jaki to dzień dzisiaj mamy? 22 listopada obchodzimy uroczystość św. Cecylii  – dziewicy i męczennicy, patronki muzyki kościelnej. Wypada być w zgodzie z kalendarzem liturgicznym. Tak będzie pobożniej.

Tradycyjny śpiew kościelny to chorał gregoriański. Chorał gregoriański śpiewa się w tzw. skalach modalnych. Dzisiaj z okazji św. Cecylii proponuje studium trzeciej skali kościelnej tzn. skali frygijskiej (authentus deuterus). Skala frygijska to skala zaczynająca się od trzeciego stopnia zwykłej skali durowej. Przykładowo dla c-dur są to dźwięki: E F G A H C D. W ogólności interwały (licząc w półtonach) dla tej skali wyglądają następująco: 1222122. Skala zaczyna się od półtonu, który nadaje jej charakterystyczne mroczne i ciężkie brzmienie. Tu dochodzimy naturalnie do kolejnego świętego – św. Eligiusza, który jest patronem kowali i metalowców …

W muzyce gitarowej trzecia skala kościelna nazywana jest czasami skalą Kirka Hammeta z zespołu Metallica. Oddajemy więc głos Kirkowi:

Więcej na temat skali frygijskiej oraz frygijskiej dominantowej i innych skal używanych w heavy metalu w kolejnych tekstach.